TechLife devBlog

Telewizyjna propaganda

Internet 20th Aug 2005

[...] Z grzywką tak, ale może wygrałby Pan te wybory, gdyby ostatnie cztery lata poświęcił na to, by tydzień w tydzień jeździć po miastach, miasteczkach, wsiach, organizować mityngi i przekonywać do swojego programu?

- Problem polega na przykład na tym, że telewizja jest reżymowa. W naszym programie postulujemy likwidację abonamentu i jak najszybszą prywatyzację telewizji, a pieniądze z niej trzeba przeznaczyć na fundusz emerytalny. Jak Pan się domyśla, telewizja mnie w związku z tym bardzo nie lubi. Mogę podać konkretny przykład. Miałem spotkanie na rynku w Kaliszu, przyszło 300 osób. Tłumaczyłem pewnemu panu, jak działa podatek dochodowy (bo my chcemy go zlikwidować). Mówiłem: umówię się z panem, że pan będzie mi płacił sto złotych za to, że będę uczył pańskie dziecko języka chińskiego, a ja będę panu płacił sto złotych za skopanie mi ogródka. Płacę więc panu sto złotych, pan mi płaci sto złotych i dziecko już zaczyna mówić po chińsku, a ja mam zadbany ogródek. A jak rząd nałoży 20-procentowy podatek, to ja panu płacę sto złotych i dla rządu 20 złotych, pan też skądś wyciąga dodatkowe 20 złotych dla rządu. Dokładamy przez jakiś czas te 20 procent, ale po jakimś czasie obaj siedzimy bezrobotni, bo nie mamy pieniędzy. Ogródek zarasta, a córka się nie uczy chińskiego. W tym momencie mojego tłumaczenia odzywa się jakaś pani (wiek balzakowski, bardzo zadbana, pierścionki i tym podobne) i mówi: proszę pana, jestem emerytką, nie mam pieniędzy, ja bym z chęcią panu ten ogródek skopała. Odpowiadam jej, że po pierwsze, chyba nie nadaje się Pani do kopania ogródków, a po drugie, mój ogródek jest w Józefowie, a teraz jesteśmy w Kaliszu, więc mogłaby Pani co najwyżej umyć mi samochód za 10 złotych. Wtedy włączył się młody jegomość – nie menel: ubogi chłopak – że on by ten samochód umył za 10 złotych. Powiedziałem: OK, tu są kluczyki. Umył, wytarł własną koszulą, żeby się świecił, dostał 15 złotych. A telewizja zrelacjonowała to tak: na spotkaniu w Kaliszu Korwin-Mikke oświadczył, że rozwiązaniem problemu niskich emerytur jest to, że emeryci będą myli mu samochód za 10 złotych. [...]

Zachecam do przeczytania całego wywiadu jaki Piotr Najsztub przeprowadził z Januszem Korwin-Mikke 12 sierpnia 2005.



Komentarze