TechLife devBlog

Elementarne Loki

Internet 19th Oct 2016

Całkiem niedawno miałem okazję przeprowadzić pewnego (już dość wysłużonego) McBooka przez tunel białego światła do krainy wiecznego Linuksa. Chociaż instalacja przebiegła gładko to miałem wcześniej niezły dylemat, bo jaką dystrybucję można zaoferować wieloletniemu użytkownikowi OS X-a, który przecież słynie z łatwości użytkowania i ładnego, dopracowanego interfejsu? Ubuntu? Wielu użytkowników do dzisiaj nie potrafi przełknąć Unity. Mint? Niby bardziej intuicyjny, ale chyba zbyt klasyczny, efektu wow nie będzie.

Elementary OS - logo

Tak się jednak złożyło, że światło dzienne ujrzała właśnie nowa wersja dystrybucji Elementary OS, która jak pamiętałem zgarnęła przy poprzednim wydaniu całkiem niezłe oceny blogerów. Instalacja Loki 0.4 (na bazie Ubuntu 16.04 LTS) waży 1,32 GB i zawiera, tak jak się można spodziewać, bardzo prosty i intuicyjny instalator graficzny. Tak prosty, że przypomniały mi się czasy przeklikiwania dalej, dalej, dalej, w instalatorach Windowsów 9x.

Po instalacji i ponownym uruchomieniu lądujemy na ładnym ekranie logowania Lightdm a następnie na spójnym graficznie pulpicie.

Elementary OS - pulpit

Na pierwszy rzut oka wyglądało mi to na połączenie Androida ze OS X-em. Minimalizm, estetyka i ładny motyw graficzny. Chociaż muszę przyznać, że domyślny motyw jest IMHO jednym z brzydszych w porównaniu do innych dostępnych.

ustawienia pulpitu

Pierwsza rzecz, która przykuła moją uwagę to ładne i funkcjonalne obramowania okien, które nie są wyłącznie zajmującą miejsce belką z tytułem ale zawierają też "inputy", paski nawigacji czy inne podręczne przyciski.

różne obramowania okien

Wszystkie zainstalowane aplikacje mają też OS X-owy look&feel.

odtwarzacz muzyki odtwarzacz muzyki

edytor tekstu edytor tekstu

czy klient poczty klient poczty

Wszystko jest ze sobą bardzo dobrze skomponowane. Nie brakuje też znanych ułatwień takich jak efekt Expose rozstawiający na ekranie wszystkie aktywne okna czy łatwego ich przerzucania na inne obszary robocze. Wszelkie powiadomienia to również wielofunkcyjne obiekty, które mogą zawierać różnego typu widgety.

dymki powiadomień

Mógłbym tu jeszcze wymieniać i wymieniać ale o wiele dokładniej zrobi to wpis na oficjalnym blogu opisujący nowe wydanie. Moim skromnym zdaniem tak przyjaznej dystrybucji do tej pory nie widziałem i myślę, że próg wejścia do świata Linuksa został tym samym obniżony do poziomu, którego nie spodziewałem się zobaczyć jeszcze przez długi czas. Co prawda spotykam coraz więcej nie-technicznych osób używających Ubuntu ale od dzisiaj, jeżeli ktoś mnie spyta o poradę na pewno Ubuntu nie będzie pierwszą dystrybucją jaką polecę.

Dla osób, które chciałby spróbować polecam jeszcze dwa linki:

Więcej oczywiście na: elementary.io



Komentarze